Jak osiągać to, co założyliśmy? Jak realizować zaplanowane sobie cele? Odpowiedź jest dosyć intrygująca

Codziennie coś nowego, pojawiają się i znikają koncepcje, myśli, postanowienia. Codziennie uciekają myśli i plany, których nie zrealizowaliśmy, na które nie wygospodarowaliśmy czasu, siły lub ochoty, takie co były w planach, ale teraz są zaplanowane na nigdy. Takie dylematy pojawiają się w każdej dziedzinie naszego życia, z czego wynikają?

Najbardziej oczywiście rzecz ujmując nie ma w tym nic specjalnego, gdyż nie mamy czasu tylko na te plany, musimy się zajmować życiem rzeczywistym. Ile razy już przykładowo sobie przyrzekałeś, że w końcu zrobisz remont w mieszkaniu, a później wstawisz pięknie meble do salonu i sofy jednoosobowe – .

Zaciekawił Cię ten tekst? Jeżeli tak, to w najnowszym tekście (https://projektoskop.com.pl/instalacje-elektryczne/) też znajdziesz coś, co będzie dla Ciebie wartościowe. Kliknij zatem tu!

A plan ten dalej czeka na realizację.

Cóż począć w takich okolicznościach? Odpowiedź jest jedna, ale może się nie spodobać osobom, które są tego świadome. Tak, wziąć się w garść i zrealizować to, co postanowione. Tak naprawdę nie jest to specjalnie trudne, ale jak wynika z doświadczenia wielu ludzi już właśnie w tym momencie podejmuje rezygnację. A szkoda, bo zamiast „zawalać” się postanowieniami i terminami, których i tak nie zrealizujemy, lepiej wypisać na kartce chociaż trzy rzeczy, które zamierzamy zrobić w najbliższym czasie.

I co istotne, żeby był jakiś z tego pożytek trzymać się swoich planów, jak najbardziej poważnie. Oczywiście, jeśli mają to być realne zadania do zrealizowania to dobierzmy żądaną skalę trudności do konkretnego, przeznaczonego na ten cel, czasu. Jak będziemy remontować mieszkanie to przecież trzeba założyć na to o wiele więcej czasu niż na drobna korektę, przykładowo wymianę mebli do salonu.

Postępujmy tak z innymi zadaniami, gdyż ten sposób po prostu działa, jest bardzo realny i możliwy do spełnienia (link do strony z galerią).

Być może nie jest tak efektowny, jak ten,zakładający, że w jakiś magiczny sposób wcielimy w życie wiele wymagających projektów. No tak, brzmi to ciekawie, ale mierzmy siły na zamiary i zamiast marzyć o wielkich planach, a w konsekwencji nie zrealizować żadnego, zdrowiej skupić się konkretnie na paru projektach, które w pełni możemy zrealizować. Po spełnieniu pierwszych zadań możemy przejść do kolejnych, i tak w kółko, aż zrealizujemy wszystko, czego tylko pragniemy.